Cześć!
Rockowe makijaże mają to do siebie, że są drapieżne i wyraziste, a skromne dziewczyny zamieniają się dzięki nim w niegrzeczne diablice. Odnoszę takie samo wrażenie, gdy maluję się paletką marki Urban Decay, Heavy Metals Metallic. Czy wy też macie podobnie?
Co takiego niezwykłego jest w paletce Urban Decay Heavy Metals Metallic?
Urban Decay Heavy Metals Metallic to paletka stworzona dla rock’n’rollowych dziewczyn. Znajdziemy w niej aż 20 odcieni z metalicznym wykończeniem. Cienie zostały podzielone na dwie grupy: naturalne dopasowane do kolorytu cery oraz wystrzałowe w oryginalnych kolorach. Pomiędzy nimi umieszczono duże lusterko, dzięki któremu pomalujesz się poza domem. Niestety w paletce nie ma żadnego, nawet najmniejszego aplikatora.
Jak cienie od Urban Decay zachowują się na powiece?
Cienie Urban Decay Heavy Metals Metallic mają kremową konsystencję, dzięki czemu dobrze się aplikują i dają intensywny efekt. Najlepszym sposobem na malowanie oczu tym kosmetykiem jest technika na mokro. Trzeba wtedy wykorzystać hydrolat, mgiełkę lub kosmetyczny spray. Kiedy zaaplikujesz cienie na mokro, będziesz miała pewność, że nie osypią się, a makijaż będzie trwały. Oczywiście paletka nie jest tylko dla niegrzecznych dziewczynek. Myślę, że przyda się wszystkim tym, którzy na co dzień profesjonalnie zajmują się makijażem lub po prostu czerpią z malowania się dużą przyjemność.
Jaki makijaż da się zrobić dzięki cieniom Urban Decay?
Dzięki Urban Decay Heavy Metals Metallic można stworzyć dzienny i wieczorowy makijaż. Produkt świetnie sprawdzi się podczas malowania smoky eyes. Nakładając cienie na mokro, uzyskasz bardziej wyrazisty i trwały rezultat. Kolory, które znajdują się w palecie będą świetnie współgrać z rockową lub elegancką stylizacją. Aby efekt był jeszcze lepszy, jako bazę możesz zastosować cień lub kredkę w neutralnym kolorze.
Czy wy, dziewczyny, już stosowałyście paletkę Urban Decay Heavy Metals Metallic?
Dodaj komentarz