Cześć!
Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak poprawić działanie maseczek do twarzy? Jeśli tak, to już nie musisz dłużej się tym przejmować. Marka Foreo stworzyła bowiem urządzenie, które ma szerokie zastosowanie w pielęgnacji cery. To Foreo UFO, kosmiczny wynalazek, który powinien znaleźć się w każdej damskiej kosmetyczce.
Jak wygląda Foreo UFO?
Rzeczywiście przypomina statek kosmiczny. Urządzenie marki Foreo jest okrągłe i złożone z kilku części z wypustkami, a do tego świeci. Niestety nie umie latać i strzelać wiązką laserową, co w pielęgnacji skóry mogłoby się przydać. Podczas pielęgnacji skóry stosuje się maseczkę w płachcie dopasowaną do tarczy z wypustkami. W sprzedaży, która ruszy na wiosnę, będą dwie wersje gadżetu: duża i mini (ostatnią można schować do torebki i poprawić wygląd skóry w każdym miejscu).
Jak używać Foreo UFO?
Zdejmij plastikową nakładkę z tarczy z wypustkami. Następnie załóż okrągłą maseczkę w płachcie (Maky My Day lub Call It a Night od Foreo) i załóż część, którą przed chwilą usunęłaś. Włącz urządzenie i zacznij masaż. Co ciekawe Foreo UFO można sterować także za pomocą aplikacji na smartfona. Jedna sesja trwa 90 sekund, ale to w zupełności wystarczy, żeby wypielęgnować cerę. Według producenta urządzenie stosuje się na twarzy; myślę jednak, że nic by się nie stało, gdyby użyć go na skórze szyi i dekoltu.
Co daje pielęgnacja gadżetem Foreo UFO?
Po pierwsze pomaga szybciej i lepiej wchłonąć się składnikom zawartym w maseczce w płachcie. Dzięki temu skóra jest odżywiona i nawilżona. Po drugie Foreo UFO ma trzy funkcje: pulsacji, nagrzewania i chłodzenia. Opcja pulsacji pozwala na ujędrnienie cery, nagrzewanie otwiera pory skóry (potem z łatwością można je oczyścić), chłodzenie poprawia krążenie (to taka domowa krioterapia). Co więcej urządzenie wyposażono w światło LED, które jest pomocne w pielęgnacji każdego rodzaju skóry.
Czy chciałybyście przetestować kosmiczny gadżet Foreo UFO?
Dodaj komentarz