Jakiś czas temu nastała moda na bycie eko, więc i ja postanowiłam sprawdzić, o co w tym wszystkim chodzi. Mój wybór padł oczywiście na kosmetyki. Przetestowałam więc płatki kosmetyczne z bawełny organicznej, chusteczki do higieny intymnej i olejek z nasion bawełny. Jakie są wyniki tych testów?

Eko vs tradycyjna pielęgnacja skóry

Pisząc eko, mam na myśli stosowanie produktów polecanych przede wszystkim weganom. Kosmetyki te, jak wszystkie wiemy, nie zawierają żadnych produktów odzwierzęcych i sztucznych konserwantów. Co więcej bycie eko niektórzy wiążą z nieużywaniem kranówki do mycia skóry i włosów, tradycyjnych produktów do pielęgnacji oraz jednorazowych środków higienicznych. Są też tacy, którzy stawiają na stosowanie produktów aptecznych lub typowo medycznych.

(Nie)organiczna bawełna w kosmetykach

Zapewne większość z was stosuje płatki kosmetyczne, które według opisu na opakowaniu zawierają 100% bawełny. Nawet jeśli tak jest, to jaką masz pewność, że ta bawełna została wyhodowana i pozyskana bez szkód dla środowiska i bez zastosowania sztucznych substancji (w tym pestycydów). Pamiętaj, że na niektórych farmach bawełny stosuje się pestycydy, które są szkodliwe dla środowiska, pszczół i osób zbierających bawełnę, a także dla ludzi, którzy noszą ubrania wyprodukowane z tej bawełny.

Podobnie jest z płatkami kosmetycznymi, watą lub chusteczkami do demakijażu. Pewnie wiele razy miałaś podrażnioną skórę po zastosowaniu takich produktów, a podczas ich używania czułaś, że są ostre lub szorstkie. Otóż do ich produkcji stosuje się następujące składniki:

• chlor do wybielania produktów;
• dioksyny do produkcji środków ochrony roślin, papieru lub celulozy;
• substancje absorbujące nadmiar wody;
• perfumy, czyli chemiczne zapachy;
• celuloza dodawana do wacików w celu zwiększenia ich wytrzymałości, powoduje, że produkty są szorstkie;
• wiskoza w płatkach kosmetycznych zmniejsza wykorzystanie naturalnej bawełny.

Kosmetyki z organiczną bawełną

Pomiędzy kosmetykami z prawdziwą bawełną organiczną a tymi zwykłymi produktami jest przeogromna różnica. Widać ją już w sposobie hodowania rośliny: nie używa się do niego pestycydów, lecz czosnek lub kwasek cytrynowy. Stosowany jest także obornik, który zawiera odżywcze składniki, a do wybielania używa się tlenku wodoru. Kosmetyki z bawełną organiczną rozpoznasz również po certyfikatach potwierdzających zawartość naturalnych składników, brak testów na zwierzętach i wegańskość produktu.