Często chodzicie na solarium? Szczerze mówiąc, ja tak. Czy korzystanie z solarium jest bezpieczne? Szczerze mówiąc, nie. Jak zminimalizować ryzyko towarzyszące wizytom na solarium? Ja przestrzegam podstawowych zasad BHP. Zanim przedstawię Wam moje zasady BHP na solarium, streszczę wady i zalety tej formy opalania. Czy do korzystania z solarium są jakieś przeciwwskazania?

Wady i zalety solarium

Lampy opalające w solarium emitują głównie promienie UVA i w minimalnej ilości promienie UVB. Promieniowanie UVA jest bardziej niebezpieczne, ponieważ dociera do głębszych warstw skóry, gdzie niszczy włókna kolagenowe i elastynę, a ponadto przyspiesza powstawanie wolnych rodników i może sprzyjać rozwojowi nowotworów.

Solarium ma też zalety ‒ stymuluje produkcję witaminy D3 w organizmie, a co za tym idzie, poprawia nastrój i pomaga zwalczać stany depresyjne. Najbardziej widocznym efektem korzystania z solarium jest opalenizna, która każdemu człowiekowi dodaje urody.

Moje zasady BHP w solarium

1. Konsultuję się z lekarzem

Przed każdą wizytą w solarium po dłuższej przerwie idę do lekarza skontrolować swój stan zdrowia. Pytam go, czy kosmetyki, których używam, i leki, które zażywam, nie są przeciwwskazaniem do korzystania z solarium. Jeżeli poprosicie, lekarz chętnie poinformuje Was o zagrożeniach płynących z tej formy opalania i sposobach zminimalizowania ryzyka. Pamiętajcie, że wszystkie ciemne i duże pieprzyki oraz brodawki są przeciwwskazaniem do korzystania z solarium, dlatego wszystkie zmiany skórne należy najpierw skonsultować z dermatologiem.

2. Sprawdzam jakość łóżka opalającego

Ja korzystam z solariów wyposażonych w łóżka opalające takich marek jak Ergoline, Philips czy Golf. Wszystkie one są objęte gwarancją producenta, który odpowiada za ich przeglądy. Zanim przystąpię do opalania, sprawdzam, czy łóżko jest umyte i zdezynfekowane, czy wentylacja jest sprawna oraz czy można wyłączyć lampy opalające twarz. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ skóra twarzy jest niezwykle delikatna, dlatego należy opalać ją w minimalnym stopniu albo wcale. Sprawdzam także czas eksploatacji lamp ‒ na prośbę klienta obsługa powinna pokazać licznik, na którym można go odczytać. Przez pierwsze 80 godzin świetlówki działają zbyt intensywnie, dlatego czas opalania należy skrócić, a jeżeli pracują dłużej niż 800 godzin, przestały kwalifikować się do opalania. Jeżeli solarium jest wyposażone w łóżko turbo, należy się na nim opalać się 2 razy krócej niż na klasycznym łóżku opalającym.

3. Dostosowuję długość opalania do fototypu skóry

W przypadku bardzo jasnej cery, piegów i włosów blond lub rudych lepiej całkowicie zrezygnować z opalania. Przy skórze jasnej, czasowo piegowatej i włosów blond lub kasztanowych możecie fundować sobie jedynie krótkie seanse, to znaczy najpierw 5 minut, a gdy skóra się przyzwyczai, do 10 minut. Z kolei jeżeli macie cerę śniadą i włosy kasztanowe lub czarne, opalajcie się maksymalnie przez 20 minut, przy czym pierwsze seanse nie mogą być dłuższe niż 10 minut.

4. Nie przekraczam bezpiecznego czasu opalania

Jaki jest dopuszczalny limit opalania (w ogóle, nie tylko na solarium)? Około 10 godzin rocznie. Jeżeli dopiero zaczynacie swoją przygodę z solarium, powtarzajcie swoje seanse co 2-3 dni przez maksymalnie 10 dni. Później ograniczcie się do jednego razu w tygodniu, a co 2-3 miesiące zaprzestawajcie wizyt na 4 tygodnie. Pamiętajcie, aby nie łączyć opalania na słońcu z opalaniem na solarium, ponieważ taka kombinacja przyspiesza proces fotostarzenia.

5. Chronię oczy

Przed opalaniem zakładam okulary ochronne, ponieważ naświetlanie szkodzi oczom. Z kolei usta smaruję sztyftem ochronnym z filtrem SPF. Do łóżka opalającego wchodzę bez makijażu, zegarka i biżuterii oraz nie używam dezodorantu ani perfum, ponieważ mogą uczulać, podrażniać oraz powodować trwałe przebarwienia.

6. Nawilżam ciało od zewnątrz i od środka

Podczas opalania intensywnie się pocimy, dlatego po seansie wypijam co najmniej litr wody mineralnej, która wyrówna poziom elektrolitów w organizmie. Następnie nakładam na skórę balsam nawilżający, który zawiera substancje zwalczające wolne rodniki (na przykład witaminę E i C), algi oraz ceramidy. Korzystam wyłącznie z kosmetyków renomowanych marek, ponieważ tylko takie wspierają naturalne mechanizmy obronne naskórka.

Przeciwwskazania do korzystania z solarium

Z solarium należy zrezygnować w przypadku:

• ciąży i połogu (należy odczekać 2 miesiące od porodu);
• uczelnia na słońce;
• chorób serca, tarczycy i nerek, bielactwa, nadciśnienia, epilepsji, łuszczycy, opryszczki, trądziku różowatego oraz cukrzycy;
• świeżych ran na skórze i blizn (na przykład po niedawnej operacji);
• tendencji do rozszerzania się i pękania naczynek krwionośnych;
• zażywania leków lub preparatów światłouczulających;
• niedawnej depilacji, zamykania naczynek lub złuszczania naskórka;
• stosowania kosmetyków z retinolem lub kwasami AHA.

A Wy chodzicie do solarium? Jeżeli tak, w jaki sposób dbacie wtedy o swoje bezpieczeństwo? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!