Twarda skóra pięt to problem, z którym boryka się wiele osób. Nadal najpopularniejszy sposób to zastosowanie pumeksu. Ale nie jedyny!
Mam jeszcze kilka innych pomysłów na to, jak zmiękczyć skórę pięt domowymi sposobami. Jeśli jesteście ciekawe, zapraszam na wpis.
Zgrubiała, szorstka i twarda skóra na piętach to nie tylko problem natury estetycznej. Wiadomo, że wygląda to niezbyt dobrze. Ale w sumie dałoby się żyć, gdyby nie to, że na pewnym etapie skóra na piętach może pękać, pojawiają się podrażnienia, a nawet ból utrudniający chodzenie.
Oczywiście można udać się do salonu kosmetycznego i zrobić sobie pedicure. Można, ale jednorazowy zabieg nie przyniesie poprawy na zawsze i regularne wizyty u kosmetyczki są kosztowne.
Jestem zwolenniczką domowych metod i chciałam się podzielić z wami moimi sprawdzonymi sposobami na twardą skórę stóp.
DOMOWE SPOSOBY NA ZMIĘKCZENIE SKÓRY PIĘT
Krem do stóp
Niby banał, a jednak tak wiele kobiet o nim zapomina. Podczas gdy skóra na całym naszym ciele stale potrzebuje nawilżania, odżywiania i ochrony, my pozwalamy sobie na zupełne pomijanie stóp. Nakładamy krem na twarz, dłonie i ciało, a stopy pozostawiamy bez żadnego wsparcia. Tak nie róbcie!
Krem do stóp to podstawa. Nakładajmy go każdego dnia, aby mieć piękną, gładką i doskonale nawilżoną skórę. Ja polecam stosować go na noc – nasmarowane kremem (albo bardziej treściwą maską) stopy wsadzam w skarpetki i pozwalam wszystkim składnikom odżywczym wchłaniać się przez sen.
Pumeks
Jest grupa osób, które za jedyny słuszny sposób na miękką i gładką skórę pięt uważają pumeks. Moim zdaniem to naprawdę świetne dopełnienie standardowej pielęgnacji, ale nie jedyny gadżet, jaki polecam. Pumeks ma bowiem sporo zalet, ale też bardzo dużo wad, o których trzeba pamiętać.
Zalety pumeksu to przede wszystkim powszechność, łatwa dostępność, prostota użycia i naturalność (ten naturalny jest skałą wulkaniczną). Złuszcza martwy naskórek i wygładza skórę, ale robi to tylko tymczasowo.
Niektórzy uznają za minus konieczność regularnego powtarzania zabiegu. Ale wad jest trochę więcej. Pumeks ma porowatą strukturę, przez co gromadzą się w nim zanieczyszczenia, resztki naskórka i woda, a więc jest siedliskiem grzybów i bakterii. Trzeba go często wymieniać, bo używanie starego pumeksu może przysporzyć nam sporo kłopotów.
Tarka do stóp
To bezpieczniejsza alternatywa dla pumeksu. Tarki do stóp działają na takiej samej zasadzie – mechanicznie złuszczają martwy naskórek, który narasta na piętach. Dzięki temu stopy są gładsze, bardziej miękkie i zdrowsze. Plusem tarek jest to, że ich konstrukcja pozwala na uzyskanie takich samych (albo i lepszych) efektów, a jednocześnie nie wymaga częstego wymieniania, czyszczenia i suszenia. To dużo bardziej higieniczny gadżet.
Kąpiel w soli
Perfekcyjny sposób na zapewnienie miękkości skórze na piętach to kąpiel stóp. Najprościej przygotować ją na bazie odświeżających i relaksujących soli. Można dodać do nich kilka kropli ulubionego olejku eterycznego (aromaterapia gratis) albo mleka. Taka ciepła kąpiel stóp działa cuda.
Wystarczy 15 minut moczenia stóp w ciepłej wodzie z solą do kąpieli, aby dużo łatwiej było ją zetrzeć pumeksem lub tarką. Stopy są po takim zabiegu są lepiej nawilżone, bardziej odżywione i po prostu zdrowsze.
Nie wspomnę już o tym, że kąpiel stóp działa zbawiennie na cały nasz organizm – pozwala się rozgrzać i zrelaksować.
Peeling stóp
Sól można wykorzystać także w inny sposób, np. robiąc domowy peeling złuszczający. Stosujecie peelingi także na stopy? Ja robię to od niedawna i przyznam szczerze, że jestem zachwycona efektami. Czasami peeling na bazie soli załatwia sprawę i nie muszę nawet sięgać po tarkę do stóp.
Wiecie, jak zrobić domowy peeling złuszczający twardą skórę na piętach? Jako drobiny złuszczające możesz użyć sól morską, cukier brązowy, a nawet pestki malin. Bazą, która spoi kosmetyk, niech będzie delikatne mydło w płynie, naturalny olejek odżywczy albo żel aloesowy. Wcieraj, masuj i zmiękczaj!
Skarpetki złuszczające
Ostatnio najpopularniejszy sposób na zrogowaciałą skórę stóp to skarpetki złuszczające. Mają w cudowny sposób pozbywać się nawet najgrubszej warstwy martwego naskórka, który narasta na stopach. Jak to możliwe?
Sekret skarpetek złuszczających to serum z kwasami, które powodują enzymatyczne złuszczanie naskórka. Efekt nie jest natychmiastowy. Po nałożeniu skarpetek (trzeba je mieć na stopach ok. 40 minut) musi minąć około 4-5 dni aż skóra stóp zacznie się samoistnie złuszczać.
Osobiście nie lubię tego sposobu. Złuszczają się przed tydzień i odchodząca płatami skóra nie wygląda ładnie. A efekt jest tymczasowy, więc szybciej i prościej uzyskam go peelingiem i tarką do stóp.
Odżywczy olejek
Jeśli zależy nam na zmiękczeniu i wygładzeniu skóry stóp, doskonałe rozwiązanie to także olejowanie. Naprawdę! Wtarty w stopy olejek arganowy, migdałowy lub winogronowy, tuż po ich umyciu i złuszczeniu tarką, odżywia je i zmiękcza. Sprawia, że efekty złuszczania zrogowaciałej skóry pięt utrzymują się zdecydowanie dłużej, a stopy są po prostu wyraźnie bardziej miękkie.
Dodaj komentarz