Mają ogromny wachlarz zastosowań, dlatego niejednokrotnie ratowały mnie z opresji. Są niezastąpione, jeśli chodzi o leczenie i pielęgnację skóry. Pomagają ekspresowo po jednym lub kilku użyciach. Nigdy nie zawodzą.
Przedstawiam 5 produktów, które ułatwiają moje życie nie tylko w kuchni, ale również w łazience i wielu innych miejscach. Poznajcie produkty wykorzystywane w pielęgnacji, które powinny być w każdym domu (jak plasterek z opatrunkiem albo agrafka)!
Olej kokosowy
Jest tak znanym olejem, że chyba nikomu nie trzeba go przedstawiać. Każdy powinien mieć go w domu. Polecam olej kokosowy nierafinowany i tłoczony na zimno, który jest najlepszy dla naszej skóry, czy też włosów. Delikatnie podgrzany olej kokosowy idealnie sprawdza się na włosy i skalp. Może zastąpić oleje do masażu, balsamy do ciała, płyny do demakijażu, krem do twarzy, krem pod oczy, a nawet krem do golenia. Stosowany miejscowo jako maść wspomaga leczenie np. AZS. Można nim nawet umyć pędzle, jeśli zmieszamy go z mydłem w płynie. Kobiety w ciąży może uchronić przed rozstępami, a u niemowląt złagodzi ciemieniuchę. To tylko niektóre z jego zastosowań, bo nie wspomniałam chociażby o tym, jak świetnie sprawdza się w kuchni.
Siemię lniane
Nie byłam przekonana do stosowania siemienia lnianego w pielęgnacji, bo pamiętam, że w dzieciństwie mama kazała wypijać mi mielone i galaretowane siemię na problemy z żołądkiem. Nie da się jednak zaprzeczyć temu, że siemię lniane przyspiesza wzrost włosów, a zalane wodą i odstawione na dobę sprawdza się jako żel podkreślający loki. Jest idealnym specyfikiem na alergie skórne, jeśli zrobiony z niego żel regularnie wcieramy w zmiany skórne. Przynosi ukojenie i przyspiesza regenerację, a dodany do kąpieli również pomaga przy AZS.
Mąka ziemniaczana
Sama byłam zaskoczona, w jak wielu przypadkach pomocna może okazać się zwykła mąka ziemniaczana. Działa jak suchy szampon i transparentny puder matujący, bo pochłania nadmiar sebum. Pomaga przy egzemie, rumieniu i innych zmianach skórnych. Wystarczy przemywać zmienione miejsca wodą zmieszaną z odrobiną mąki. Kilka łyżek stołowych mąki ziemniaczanej dodane do kąpieli to idealna kąpiel przeciw wysypkom. Na sucho działa także jak talk stosowany na odparzenia lub oparzenia.
Oliwa z oliwek
Nie musimy mieć całego zastępu olejków pielęgnacyjnych, bo wystarczy jeden uniwersalny. Moim zdaniem niezastąpiona jest oliwa z oliwek. Najlepsze jest, że nie musimy kupować jej specjalnie z myślą o zastosowaniu kosmetycznym, bo dobrej jakości oliwa z oliwek przeznaczona do celów kosmetycznym będzie idealna. Często wzbogacam nią gotowe kosmetyki lub stosuję solo na całe ciało, na paznokcie, na twarz lub jako serum do włosów. Moim zdaniem jest idealne, jeśli zamierzamy wykonać olejowanie włosów i skóry głowy na ciepło.
Soda oczyszczona
Ostatni produkt, którego nie może zabraknąć w moim domu, to soda oczyszczona. To produkt, który ma najwięcej oryginalnych zastosowań w kosmetyce. Łyżka sody dodana do kąpieli przyspiesza gojenie się skóry i eliminuje rumień. Pasta z wody i sody oczyszczonej skutecznie oczyszcza nos z wągrów, lepiej niż specjalne plasterki na zaskórniki. Sodę można wykorzystać także jako domową, wybielającą pastę do zębów, która jednocześnie usunie kamień.
Znacie jeszcze inne zastosowania tych produktów?
Dodaj komentarz