Zapewne jest to dla was nie lada ciekawostka kosmetyczna: zwykła, leczące przeziębienie aspiryna staje się nagle eliksirem upiększającym? Otóż tak! Okazuje się, ze aspiryna ma swoje drugie, „piękne” oblicze – pomaga dbać o cerę i rozwiązuje wiele problemów skórnych.
Czym jest aspiryna?
Chemicznie aspiryna to pochodna kwasu salicylowego (kwas acetylosalicylowy). Ten rodzaj kwasu jest znany w kosmetycznym światku i bardzo często stosowany w kosmetycznych salonach w celu złuszczenia naskórka, usunięcia przebarwień lub wygładzenia płytkich zmarszczek, oraz do wzmocnienia gospodarki hydro-lipidowej skóry i spotęgowania nawodnienia.
Na co pomoże aspiryna?
- pomoże w walce z trądzikiem;
- załagodzi stany zapalne skóry;
- zagoi wszelkie podrażnienia naskórka;
- aspiryna wybieli cerę;
- pomoże zwalczyć przebarwienia na powierzchni skóry;
- aspiryna oczyszcza pory;
- pomaga zwalczać zaskórniki;
- ogranicza rumień;
- pomaga w walce z egzegmą i łuszczycą;
- wspiera działanie peelingów;
- nałożona na stopy przygotuje je do peelingu, wygładzi i rozjaśni naskórek;
- pomoże zwalczać wszelkie otarcia lub rany na stopach;
- przynosi ukojenie zmęczonym stopom i zmniejsza uczucie dyskomfortu;
- aspiryna dodana do szamponu powstrzyma łupież;
- aspiryna świetnie reguluje poziom sebum i hamuje przetłuszczanie się skóry głowy.
Uniwersalna maseczka z aspiryny – mój przepis
Maseczkę z aspiryny możecie nakładać zarówno na twarz, jak i szyję, dekolt i stopy. Wystrczy zrobić ja raz w tygodniu. Najlepsza do tego będzie zwykła, niemusująca aspiryna w tabletkach.
Wystarczy rozkruszyć na pył 4-5 tabletek aspiryny, i dodać do niej odrobinę wody, hydrolatu różanego, hydrolatu z rumianku, z oczaru…lub jakiegokolwiek innego przeznaczonego do waszej skóry. Przypomnę, że hydrolat z róży działa odmładzająco, z rumianku łagodząco, zaś z oczaru jest najlepszy dla tłustej skóry. Pamiętajcie aby hydrolatu nie było dużo – musi wam powstać papka, która nie będzie zbyt rzadka i nie spłynie z twarzy. Raz na jakiś czas zamiast hydrolatów dodaję żel aloesowy – jest on świetny nie tylko na twarz, ale również na stopy. Powstałą papkę nakładam na twarz/ dłonie/ dekolt/ stopy itp. Trzymam maseczkę około 15 minut, po czym zmywam letnią wodą. Po takim zabiegu wcieram w skórę olejek do twarzy.
Moja skóra po dawce aspiryny jest naprawdę „zdrowa” 😉 Staje się rozjaśniona, nawilżona, jędrna i oczyszczona. Polecam aspirynową maseczkę. Koniecznie przekonajcie się, jak cudownie działa na skórę.
Dodaj komentarz