Pewnie wiele z Was słyszało o tym, że aspiryna – oprócz swojego działania leczniczego – ma jeszcze inne, całkiem ciekawe:) Jest bowiem doskonałym kosmetykiem i można z jej pomocą zadbać o urodę. W jaki sposób? Jak działa aspiryna jako kosmetyk? Przetestowałam dla Was kilka maseczek, zgłębiłam pielęgnacyjne właściwości aspiryny. Zapraszam do lektury.
Czy wiecie, że maseczkę z aspiryny stosuje m.in. Anna Lewandowska? Polecają ją urodowe blogerki i… moja babcia:) Aspiryna w kosmetyce ma jak widać dosyć długą tradycję i zbiera dobre opinie.
Aspiryna jako kosmetyk – dla kogo, na co i jak działa?
Sekretem aspiryny jest kwas acetylosalicylowy, który – uwaga – działa jak kwasy, używane w salonach kosmetycznych (naturalnie w takiej „domowej” formie jest dużo słabszy). Pomaga w walce z trądzikiem, rozprawia się z zaskórnikami, wągrami, odżywia i detaksuje skórę. Mało kto wie, że aspiryna pomaga również pozbyć się opryszczki. Kwas acetylosalicylowy dogłębnie oczyszcza, lekko wysusza i napina skórę.
Aspiryna jako kosmetyk polecana jest dla skóry tłustej, mieszanej, dojrzałej, oraz trądzikowej. Regularnie stosowana może znacznie poprawić stan Waszej cery. Pamiętajcie jednak, że działa ona powierzchniowo – jeśli więc Wasza dotknięta trądzikiem skóra powinna przejść detoks i oczyszczanie głębszych warstw skóry – lepiej udać się do specjalisty i nie pokładać całej nadziei w aspirynie.
Ja z pewnością będę do niej wracać zawsze wtedy, gdy moja skóra będzie wymagała lekkiej „renowacji” czyli np. żeby odżywić, zregenerować i oczyścić twarz po zimie.
Aspiryna w kosmetyce – co ile i jak często ja stosować?
By doczekać się efektów warto być systematyczny, Ja testowałam ją przez około 5 tygodni, zanim stwierdziła, ze mogę cokolwiek Wam o niej napisać. Maseczkę najlepiej stosować raz w tygodniu, chyba ze wasza cera akurat się buntuje i zmagacie się z krostkami i zaskórnikami – wówczas możecie ją nakładać na buzię nawet co 3 dni.
DIY: Jak zrobić maseczkę aspirynową?
Okazuje się, że aspiryna lubi się z wieloma substancjami, dlatego z jej pomocą można stworzyć kilka maseczek (nie tylko na twarz, ale również na włosy), a jej działanie będzie oczywiście nieco inne . Istnieje jednak jedna, podstawowa i bazowa wersja, która po prostu jest urozmaicana o coraz to inne składniki. To właśnie od tej „pierwotnej” wersji zaczęłam swoje aspirynowe testy, więc podam ją jako pierwszą:
Maseczka na twarz z aspiryny i jogurtu
Wspomnę jeszcze, ze to właśnie tę wersję maseczki stosuje i udostępnia a swoim blogu Anna Lewandowska. Gotowe?
- 3-4 tabletki aspiryny
- pół łyżeczki wody (mineralnej, termalnej lub przegotowanej)
- łyżka gęstego jogurtu naturalnego (najlepiej typu greckiego, one są najbardziej gęste)
Aspirynę włóżcie do miseczki i zalejcie wodą (tą odrobiną, podaną w przepisie), tak, aby tabletki napęczniały i zmiękły. Chodzi o to, by dały się łatwo skruszyć. Rozgniećcie je dokładnie widelcem na jednolitą i gadką papkę, a następnie dodajcie jogurt i wymieszajcie dokładnie. Nałóżcie ją na twarz, potrzymajcie 10-15 min i zmyjcie letnią wodą.
Maseczka z aspiryny na twarz – wersja urozmaicona
Tą wersję maseczki możecie „tuningować” i po prostu dodawać do niej łyżeczkę oliwy lub olejku jojoba, albo łyżeczkę soku z cytryny, albo miód. Olejki nadają się idealnie dla osób z cerą dojrzałą, lub jeśli boicie się, że aspiryna w maseczce za bardzo wysuszy Wam skórę. Miód można zmieszać z cytryną – wówczas maseczka zyska drogocenne składniki regenerujące, odżywiające i regulujące pH skóry.
Ponieważ na co dzień stosuję naturalne olejki i co wieczór nakładam je an twarz w formie serum – postanowiłam nie dodawać ich do maseczki. Za to na miód i cytrynę dwa razy się skusiłam i nie żałuję mam wrażenie ze moja skóra przez to była lepiej nawilżona. Następnym razem wypróbuje witaminę C w kropelkach – w ten sposób maseczka może zyskać dodatkowe właściwości anty-aging.
Maseczka do włosów z aspiryny
W zasadzie nie wiedziałam jak nazwać tę kurację – czy to jeszcze szampon, czy już maseczka… oceńcie sami. Jedno jest pewne – aspiryna na włosy to doskonały detoks i oczyszczanie skóry głowy. Nie mam łupieżu, więc nie wiem czy prawdą są te pełne entuzjazmu opinie, jakoby maseczka z aspiryny na włosy zwalczała łupież. Myślę jednak, że kwas acetylosalicylowy z pewnością nie ułatwi łupieżowi życia 😉 Warto zatem spróbować. Oto przepis na maseczkę do włosów z aspiryną:
- 2-3 tabletki aspiryny
- 3 łyżki szamponu
Zmieszajcie wszystko na dłoni i oczywiście poczekajcie, aż tabletki aspiryny się rozpuszczą. Szampon z tabletkami powinien stanowić jednolitą masę. Już? Teraz po prostu umyjcie miksturą włosy, ale nie spłukujcie jej od razu, lecz zostawcie na około 5 minut na włosach i skórze głowy. Efekt? Zdrowa i czysta skóra głowy i lśniące włosy, które moim zdaniem zyskały więcej objętości po wysuszeniu.
Aspiryna w kosmetyce – przeciwwskazania
Kwas acetylosalicylowy działa jak każdy zabieg inwazyjny na skórę, dlatego aspiryna ie jest wskazana do skóry wrażliwej lub naczynkowej. Nie powinny po nią także sięgać kobiety w ciąży lub z ciężkimi problemami skórnymi.
I jak: zainteresowane? Jak myślicie, czy aspiryna pomaga dbać o urodę? Dziewczyny, czy stosowałyście kiedyś aspirynę w kosmetyce? Jak wrażenia? Macie swoją ulubioną maseczkę? Czy wasza skóra polubiła się z aspiryną? Zapraszam do dyskusji:)
Gorączka sobotniej nocy? Na taką pomogą tylko kosmetyki z aspiryny! 😉
Dodaj komentarz